Autor: Agata Daczewska
Jak zorganizować przestrzeń dla osoby ze spektrum autyzmu. Jak uporać się z bałaganem. Organizacja pokoju. Światło. Kolory. Przykładowe wizualizacje.
Wiele osób ze spektrum autyzmu i neurotypowych, które znam osobiście, boryka się z problemem nadmiaru rzeczy. Bardzo trudno im zdecydować co naprawdę jest niezbędne, a jakie rzeczy można oddać innym.
Moi synowie mają Zespół Aspergera i obydwaj mają bardzo silne więzi z przedmiotami, które w moim subiektywnym odczuciu to zwykłe śmieci. Odkąd wyrażali swoje poczucie własności nie można było żadnej karteczki, strzępka wycinanki, porysowanej gazety czy też ulubionej i przechodzonej już bluzy po prostu wyrzucić.
Nie mając jeszcze wtedy zbyt dużego doświadczenia w postępowaniu z moimi dziećmi narażałam ich na stres związany z gwałtownym zaginięciem czegoś co było bezużyteczne dla mnie, a dla nich największym skarbem. Kończyło się to często dramatycznymi scenami.
Z czasem opracowałam system segregacji. Podczas sprzątania pokoju pojawiały się 3 worki. Pierwszy na śmieci i na rzeczy popsute nie do naprawienia, drugi na przedmioty do oddania, trzeci na rzeczy popsute do naprawy i te których nie chcemy wyrzucać, ale już nie są potrzebne. Rzeczy z trzeciego worka przekładamy do pudełka z opisem ,,poczekalnia”.
Dzieci lubią proste zasady. Sprzątanie staje się mniej skomplikowane, kiedy wiadomo co zrobić z każdym przedmiotem i jak go klasyfikować. Niestety z moimi synami trzeba było być podczas segregowania i nie pozwalać na ,,pożegnania” polegające na ostatnim bawieniu się każdą segregowaną rzeczą. Zarówno młodszy jak i starszy syn nie mieli kompletnie poczucia upływającego czasu i moja ingerencja była niezbędna.
Dzień sprzątania trzeba dokładnie zaplanować i zapisać w kalendarzu. Trzeba opowiedzieć co będziemy robić i dlaczego. To pozwoli oswoić się z niecodzienną sytuacją i nie będzie wiązało się z buntem. Albo bunt i sprzeciw będzie szybko zdławiony bo powołamy się na zapisane w kalendarzu ustalenia.
U mnie jeszcze sporym problemem było pozbywanie się znoszonych i już za małych, ale ulubionych ubrań. Negocjacje były długie i w końcu najlepiej działała propozycja wykorzystania ubrań na uszycie poduszki.
Kiedy jest już jasna sytuacja co do segregacji przedmiotów trzeba przyjrzeć się jak wygląda pokój, który chcemy skutecznie uporządkować. Jeśli nadmiar rzeczy został względnie opanowany nawet niewielki pokój można podzielić na trzy główne strefy:
Z doświadczenia wiem, że kłopoty z zasypianiem i wyciszaniem często przebodźcowanego młodego człowieka wiąże się z tym, że miejsce do spania jest też miejscem do zabawy i bardzo często do nauki. Bezwzględnie trzeba starać się to podzielić.
Poniżej obrazek rzutu z góry niewielkiego 10m2 pokoju nastolatka
Chłopiec z Zespołem Aspergera, dla którego przygotowywałam ten projekt prosił, żeby pozostawić mu jak najmniej mebli.
Po pozbyciu się starych ubrań, przeczytanych książek i zabawek, pozostała szafa na ubrania, szafka na potrzebne rzeczy, gry, płyty ulubione pamiątki i to co musiało zostać, biurko i szafka przeznaczona tylko na rzeczy szkolne.
W projektowaniu przestrzeni dla osoby ze spektrum autyzmu bardzo ważne jest oświetlenie. Kiedy jest praca i zabawa musi być dobrze dobrana lampa oświetlająca cały pokój i punktowo blat biurka, o temperaturze barwowej około 3000 -3500 K. Jest to światło białe w ciepłej tonacji. Trzeba zadbać by źródło światła było ciche. Niektóre żarówki LED starszego typu wydają niewielki szum, co może być przyczyną złego samopoczucia autysty. Barwa światła zbyt niebieska lub zbyt żółta ma wpływ na odbiór kolorów zastosowanych we wnętrzu i może je przekłamywać wywołując przykre uczucie zmęczenia, a nawet ból głowy. Musi być prawidłowe oświetlenie blatu biurka do nauki o tej samej temperaturze barwowej co lampa główna.
Ważne jest też oświetlenie wieczorne, pozwalające na wyciszenie przed snem. Im bardziej ciepłe tym lepiej. Koniecznie trzeba unikać światła o niebieskim paśmie barwowym, bo to jest światło utrudniające zasypianie. Można kupić lampę z modułem pozwalającym na regulację mocy świecenia. Taka lampa pomoże też przy porannym rozruchu.
Aranżując pokój najpierw zadajemy sobie pytanie: na jaki kolor pomalować ściany? Zostaje wybrany kolor i do niego często dobierana jest reszta wyposażenia. Z mojego doświadczenia powstał nieco inny schemat. Najpierw trzeba zastosować ogólne zasady:
1. Ocenić w jakich kolorach jest wyposażenie – meble, zasłony czy rolety, inne dodatki i jaki kolor będzie lub już jest na podłodze.
2. W jakich proporcjach mamy we wnętrzu meble otwarte z półkami i zamknięte
Dla ludzi z zaburzeniami integracji sensorycznej przedmioty, książki, płyty, ulubione maskotki, papierki, kostki rubika, klocki i tym podobne skarby stanowią kolorystyczną kakofonię w swojej masie. Jeśli występują w szafkach otwartych będą mocnym akcentem kolorystycznym i nie wolno tego pominąć w doborze koloru ścian.
Każdy potrafi zdefiniować kolory, których nie lubi, te które są obojętne i te ulubione. Mój kolor to kolor munduru leśniczego. W pokoju w którym odpoczywam patrzę na ścianę w tym kolorze i bardzo dobrze to na mnie wpływa.
Trzeba dowiedzieć się jaki kolor najbardziej lubi osoba dla której zmieniamy przestrzeń. I w tym kolorze można pomalować fragment, lub mniejszą ścianę najlepiej w strefie odpoczynku chyba że chodzi o jaskrawą czerwień, to wystarczy koc lub poduszki. Pozostałe ściany i sufit najlepiej malować w kolorze obojętnym, jasnym, bez odcinania sufitu (ściany i sufit w tym samym kolorze). Kolory obojętne to złamane odcienie bieli w chłodnych tonacjach, ciepłe odcienie szarego.
Zauważyłam że osoby z Zespołem Aspergera lubią szary i wszystkie jego odcienie aż do grafitu. Ale na pewno każdy ma swoje własne preferencje. Jeśli wspomniana neonowa czerwień lub inny ostry kolor, musi wystąpić w pokoju to można ją zaplanować w dodatkach, tak aby łatwo było to zmienić lub schować by nie męczyć oczu w gorszych w funkcjonowaniu dniach.
Poniżej jeszcze pokażę pokój mojego syna Mikołaja. Będzie można porównać wizualizację z rzeczywistością.
Niestety w tym pokoju trzeba było zastosować kompromisowe rozwiązanie – osoba siedząca przy biurku jest skierowana tyłem do wejścia. Takie usytuowanie biurka może być przyczyną jeszcze słabszej koncentracji uwagi i niepewności. Mikołaj jednak dobrze się czuje w swoim pokoju pomimo tego niefortunnego rozwiązania.
Wizualizacje
Zdjęcia
Niedawno dostałam informację od mamy Pawła. Chłopiec bardzo lubi swój pokój i dobrze się tam czuje.
Podobnie mój syn po modernizacji jego pokoju. Wniosek jest taki, że osoby ze spektrum autyzmu muszą mieć jasno określone strefy w swojej przestrzeni. Podobnie jak w relacjach z ludźmi. Klarowne podziały, zasady i proste informacje pomagają porządkować chaos jaki się toczy wokół tych osób.
Powyższe konkluzje dotyczą przestrzeni dla dzieci i nastolatków w wieku szkolnym, natomiast można je zastosować również dla młodszych. Powinny tylko zmienić się proporcje podzielonych stref. Strefa do zabawy powinna być większa niż do ,,nauki”. Dzieci lubią się turlać, leżeć, skakać. Szczególnie te z zaburzeniami integracji sensorycznej. Wtedy ta strefa do zabawy powinna mieć fakturowane płaszczyzny, dywan, maty czy inne tekstylia do dotykania. Ale to jest też duży temat niekoniecznie dotyczący tego tekstu.
Agata Daczewska
CD IDEA Aranżacja Wnętrz
603672217
FB @ideawnetrz
Projektowaniem wnętrz zawodowo zajmuję się od 23 lat. Praca stała się moją pasją. Organizowanie przestrzeni dla innych to poważne zadanie, od tego zależy samopoczucie i codzienne funkcjonowanie. Od kilku lat analizuję potrzeby osób niepełnosprawnych z różnymi formami niepełnosprawności. Najwięcej rozwiązań jest dla osób upośledzonych ruchowo, ale niestety wielu ludzi boryka się z utratą wzroku, głuchotą i niepełnosprawnościami ukrytymi jak autyzm.
Dla nich nie ma wielu pomocnych elementów wyposażenia wnętrz, dlatego ja staram się poznać potrzeby i deficyty tych osób.