Artykuł opracowany przez Agnieszkę M. Kaszkur-Kulpę, autorkę bloga Moje Szczęście z Asparagusem –
http://zasparagusemnaty.blogspot.com/, tłumaczkę książki „Czy mój facet jest bez serca?” Rudy Simone.
„Czy mój facet jest bez serca?” Rudy Simone to pierwsza książka na polskim rynku, która traktuje o trudnych związkach partnerskich z osobami z Zespołem Aspergera.
Skąd w ogóle pomysł na tą książkę w Polsce? Ponieważ z dorosłym aspergerykiem zetknęłam się osobiście (mam go od kilku lat w domu), więc naturalne dla mnie było, że w momencie, kiedy poczułam się emocjonalnie izolowana, kiedy doświadczyłam pierwszych małżeńskich nieporozumień zaczęłam szukać fachowej pomocy. Nie było to takie proste, jak konflikty na linii „Mars – Wenus”, poradniki z tej serii można odstawić na półkę.
Wydaje mi się, że większość problemów wynika przede wszystkim z trudności w komunikacji. Aspergeryk, który nie rozpoznaje kodów społecznych, nie czyta mowy ciała, nie wyczuwa różnic w intonacji, nie widzi podtekstów i bardzo często dosłownie rozumie czyjeś słowa, nie jest łatwym partnerem nie tylko do rozmowy.
Pamiętam, jak szukałam jakiejś książki, jakiejkolwiek książki o życiu z dorosłym z ZA. Najpierw w księgarniach, gdzie znalazłam jedynie poradniki dla rodziców, potem w fundacji, ale kilka lat temu zajmowano się wyłącznie dziećmi z ZA. Pani psycholog, która najwyraźniej nie umiała mi pomóc i poddawała w wątpliwość fakty, o których opowiadałam, po prostu odesłała mnie do literatury. Dziś już nikt nie zostanie pozostawiony bez pomocy. Fachowa diagnostyka, zajęcia uspołeczniające również dla dorosłych są obecne w wielu fundacjach, które zajmują się ZA.
Zaczęłam drążyć temat, i wśród książek, które sprowadziłam z zagranicy, była właśnie książka Rudy Simone; mała książeczka o prostym, jasnym przekazie. Postanowiłam przetłumaczyć ją dla polskich czytelników.
Mam nadzieję, że wielu osobom będącym w relacjach z osobami z ZA, pozwoli odkryć i przyjąć fakt, że mają obok siebie partnera z Zespołem Aspergera. Oczywiście książka nie zastąpi diagnozy ale przecież to właśnie najbliżsi, rodzina, partnerzy takiej osoby, którzy najlepiej ją znają, mogą o niej powiedzieć najwięcej. Gdybym miała tę książkę dawniej, na pewno zaoszczędziłabym sobie dużo stresów. Jestem przekonana, że wielu osobom książka Rudy Simone dostarczy inspiracji i narzędzi do lepszego funkcjonowania.
Agnieszka M. Kaszkur-Kulpa
